To już nie są tylko plany. Strefy Czystego Transportu (SCT) stają się faktem w największych polskich metropoliach, a rok 2026 przynosi drastyczne zaostrzenie norm.
Czy era pracy przez pięć dni w tygodniu dobiega końca? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej potwierdza: trwają zaawansowane analizy nad skróceniem czasu pracy Polaków. Do wyboru są dwa scenariusze – 35-godzinny tydzień pracy lub wolne piątki. Sprawdziliśmy, który wariant ma większe szanse na wejście w życie i czy Twoja pensja pozostanie bez zmian.
Polska jest jednym z krajów o najdłuższym czasie pracy w Europie. Według danych Eurostatu, statystyczny Polak pracuje średnio 40,4 godziny tygodniowo, co plasuje nas w ścisłej czołówce pracoholików Unii Europejskiej. Projekt „Wolne Piątki” ma to zmienić.
Resort pracy, pod kierownictwem Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, rozważa obecnie dwie drogi:
Skrócenie tygodnia pracy do 35 godzin: Pracowalibyśmy po 7 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu.
Wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy: Pracowalibyśmy po 8 godzin, ale tylko od poniedziałku do czwartku.
Wyniki pierwszych sondaży są jednoznaczne: Polacy zdecydowanie wolą opcję nr 2 – czyli cały wolny piątek, nawet kosztem intensywniejszej pracy w pozostałe dni.
Największą obawą pracowników jest spadek dochodów. Projekt ustawy zakłada jednak zasadę 100% wynagrodzenia za 80% czasu pracy. Oznacza to, że mimo wolnego piątku, przelew na konto pod koniec miesiąca musiałby być taki sam jak dotychczas.
Mniejszy burnout: Badania pilotażowe z Wielkiej Brytanii i Islandii wykazują spadek wypalenia zawodowego o 71%.
Większa wydajność: Okazuje się, że wypoczęty pracownik wykonuje w 4 dni tę samą ilość pracy, którą wcześniej „rozciągał” na 5 dni.
Lepszy work-life balance: Dodatkowy dzień na załatwienie spraw urzędowych, hobby czy czas z rodziną.
Obecnie (koniec 2025 roku) projekt znajduje się na etapie szerokich konsultacji społecznych i analiz Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
2025 (IV kwartał): Publikacja raportu z efektów pilotaży przeprowadzonych w wybranych polskich firmach.
2026 (I połowa): Możliwe skierowanie projektu do Sejmu.
2027: Realny termin wejścia w życie przepisów w formie dobrowolnej lub etapowej.
Nie wszyscy są entuzjastami zmian. Organizacje zrzeszające pracodawców (np. Lewiatan) ostrzegają przed:
Wzrostem kosztów pracy: Konieczność zatrudnienia dodatkowych osób w branżach, gdzie praca musi trwać 24/7 (produkcja, gastronomia, ochrona zdrowia).
Problemami z logistyką: Trudności w kontakcie z kontrahentami zagranicznymi, którzy pracują w piątki.
Czy szef może mnie zmusić do pracy w piątek po wejściu ustawy? Ustawa określi standardowy wymiar czasu pracy, ale nadgodziny nadal będą możliwe – tyle że znacznie droższe dla pracodawcy.
Czy reforma obejmie budżetówkę? Tak, urzędy również miałyby przejść na nowy system, co mogłoby oznaczać wydłużenie godzin pracy w pozostałe dni (np. urzędy czynne do 19:00).
Które polskie firmy już to wprowadziły? Pionierami są głównie firmy z branży IT oraz kreatywnej, które już teraz testują „wolne piątki” jako benefit pozapłacowy.
To już nie są tylko plany. Strefy Czystego Transportu (SCT) stają się faktem w największych polskich metropoliach, a rok 2026 przynosi drastyczne zaostrzenie norm.
Czy era pracy przez pięć dni w tygodniu dobiega końca? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej potwierdza: trwają zaawansowane analizy nad skróceniem czasu pracy Polaków.
Koniec z wielogodzinnymi podróżami przez cały kraj. Rządowa wizja „Polski 100 Minut” wchodzi w fazę realizacji, zastępując dotychczasową koncepcję piasty i szprych CPK.
Projekt zakłada budowę dwóch linii – M1 i M2 – o łącznej długości blisko 29 kilometrów. Sprawdź, gdzie powstaną stacje i jak zmieni się Twój czas dojazdu.
W świecie, który nigdy nie milknie, cisza stała się towarem luksusowym. Hałas ulicy, szum klimatyzacji, rozmowy współpracowników, nocne chrapanie partnera
Widok osoby inhalującej się medyczną marihuaną w miejscu publicznym wciąż budzi sensację, a specyficzny zapach ziół bywa kłopotliwy
Sauna parowa, przez wielu nazywana świątynią wilgotnego ciepła, to miejsce, w którym granica między głębokim relaksem a zaawansowaną terapią skóry ulega całkowitemu zatarciu
To, co odczuwamy jako „relaks”, jest wynikiem skomplikowanej kaskady reakcji chemicznych w naszym organizmie. Sauna działa na mózg w sposób zbliżony do umiarkowanego wysiłku fizycznego.
Dostęp do świeżej wody pitnej w miejscu pracy przestał być dodatkiem, a stał się standardem wpływającym na komfort, zdrowie i efektywność pracowników.