Promieniowanie rentgenowskie ma w sobie coś fascynującego i nieco przerażającego. Pozwala nam zajrzeć do wnętrza przedmiotów bez konieczności ich otwierania
Jeśli zapytać mieszkańców okolic Jeziora Rożnowskiego o najbardziej charakterystyczne miejsce w okolicy, bez wahania wskażą Małpią Wyspę. Ta tajemnicza wyspa, oficjalnie znana jako Grodzisko, od lat przyciąga uwagę turystów, przyrodników i miłośników historii. Jest nie tylko świadkiem burzliwej historii regionu, ale także domem dla niezwykłej różnorodności ptactwa wodnego.
Małpia Wyspa znajduje się w sercu Małopolski, w północnej części Jeziora Rożnowskiego. Otoczona malowniczymi wzniesieniami Pogórza Rożnowskiego od wschodu i majestatycznym Pasmem Łososińskim Beskidu Wyspowego od zachodu, tworzy unikalny krajobraz wpisujący się w Ciężkowicko-Rożnowski Park Krajobrazowy.
Dla przyjezdnych kierujących się do Gródka nad Dunajcem, wyspa stanowi charakterystyczny punkt orientacyjny, widoczny z wielu miejsc wokół jeziora. Dojazd możliwy jest drogą wojewódzką nr 975, a najbliższe większe miasta to Nowy Sącz i Tarnów.
Historia Małpiej Wyspy sięga XIV wieku, gdy na wzniesieniu górującym nad doliną Dunajca wzniesiono niewielki zamek strażniczy. Była to jedna z wielu podobnych fortyfikacji strzegących kupców podążających dawnym szlakiem handlowym przed zbójnikami grasującymi w okolicy.
Zamek, choć niewielki, pełnił kluczową rolę w systemie obronnym doliny Dunajca. Z niewyjaśnionych do dziś przyczyn, na przełomie XIV i XV wieku popadł w ruinę. Jeszcze na początku XX wieku można było dostrzec pozostałości murów zamkowych. Obecnie jedynym śladem po średniowiecznej budowli jest metrowej wysokości wał ziemny, zinwentaryzowany w 1993 roku.
Transformacja wzgórza zamkowego w wyspę jest fascynującą historią inżynierii wodnej XX wieku. Pierwsze plany stworzenia zbiornika zaporowego powstały już pod koniec I wojny światowej. Prace rozpoczęte przez Polaków w 1935 roku zostały dokończone w 1941 roku podczas okupacji niemieckiej. Utworzenie jeziora całkowicie zmieniło krajobraz okolicy, a dawne wzgórze zamkowe stało się wyspą.
Nazwa "Małpia Wyspa" ma swoje korzenie w fascynującej historii z lat 60-tych XX wieku. Według lokalnej tradycji, grupa krakowskich studentów spędzała tutaj wakacje. Podczas jednej z nocnych wypraw na wyspę doszło do zabawnego incydentu. Męska część grupy, urażona odmową dziewcząt, postanowiła odpłynąć, zostawiając koleżanki na wyspie. Ich nawoływania, niosące się po wodzie do świtu, mieszkańcy porównali do odgłosów małp, co dało początek obecnej nazwie.
Małpia Wyspa, mimo niewielkiej powierzchni 3,80 ha, charakteryzuje się niezwykle zróżnicowanym ukształtowaniem terenu. Jej brzegi od strony południowo-zachodniej, zachodniej i północnej tworzą malownicze, skaliste urwiska sięgające 3-5 metrów wysokości. To właśnie te naturalne fortyfikacje czynią wyspę trudno dostępną i doskonałym siedliskiem dla ptactwa wodnego.
Od 1995 roku wyspa objęta jest szczególną ochroną jako Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy. Obowiązują tu surowe zasady:
Wyspa stanowi prawdziwy raj dla miłośników ornitologii. Na jej terenie zaobserwowano aż 165 gatunków ptaków, w tym:
Ta niezwykła różnorodność czyni wyspę drugim co do wielkości w polskiej części Karpat miejscem lęgowym czapli siwych oraz domem dla rzadkiego ślepowrona.
Obecnie trwa gorąca debata nad przyszłością Małpiej Wyspy. Władze gminy Gródek nad Dunajcem, wspierane przez niektóre środowiska turystyczne, dążą do udostępnienia wyspy zwiedzającym poprzez utworzenie ścieżki dydaktycznej.
Plany te spotykają się ze zdecydowanym sprzeciwem:
Główne argumenty przeciwników to:
Mało znany jest fakt, że przy niskim stanie wody w jeziorze istnieje naturalne przejście na wyspę. W określonym miejscu przy głównej plaży pola namiotowego, wysoka osoba może, brodząc w wodzie, teoretycznie dotrzeć na Grodzisko. Jest to jednak niedozwolone ze względu na status ochronny wyspy.
Małpia Wyspa pozostaje jednym z najbardziej fascynujących miejsc na mapie Małopolski. Łącząc w sobie historię średniowiecznego zamku, tajemniczą legendę o pochodzeniu nazwy i unikalne walory przyrodnicze, stanowi prawdziwą perłę Jeziora Rożnowskiego. Naszym obowiązkiem jest zachowanie tego wyjątkowego miejsca dla przyszłych pokoleń w jego naturalnym stanie.
Promieniowanie rentgenowskie ma w sobie coś fascynującego i nieco przerażającego. Pozwala nam zajrzeć do wnętrza przedmiotów bez konieczności ich otwierania
Każdy, kto podróżował samolotem w ostatnich latach, zna ten rytuał: zdejmowanie butów, opróżnianie kieszeni i nieodłączny komunikat: "Laptopy prosimy wyjąć z bagażu".
System PESEL przechowuje ogromną ilość danych osobowych każdego obywatela Polski.
Stomatologia stale się rozwija. Nowe technologie i zaawansowane materiały sprawiają, że dzisiejsi dentyści mogą leczyć pacjentów szybciej i skuteczniej.
Złomowanie pojazdu to ostatni etap w cyklu życia samochodu. Jednak sama fizyczna likwidacja auta nie kończy formalności związanych z posiadaniem pojazdu.
Mini Autocasco to coraz popularniejszy produkt ubezpieczeniowy na polskim rynku, który stanowi alternatywę dla pełnego ubezpieczenia AC
Żentyca to wyjątkowy ser góralski (a nie serwatka, jak powszechnie się uważa), który powstaje podczas podgrzewania serwatki pozostałej po wytrąceniu bundzu.
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak to jest, gdy nagle nie słyszysz świata wokół siebie?
Zapach świeżo upieczonego chleba unoszący się w powietrzu, chrupiąca skórka, która delikatnie trzeszczy pod palcami, miękki, puszysty środek z nieregularnymi dziurkami