Leasing samochodowy - dlaczego nie zawsze jest on opłacalny?

Leasing samochodu i jego wady - o czym należy pamiętać?

1. Samochód nie jest własnością leasingobiorcy! Niezależnie od przyjętego modelu leasingu (operacyjny, finansowy, zwrotny), leasingowane auto zawsze należy do pierwotnego właściciela. Leasingobiorca w zasadzie tylko go wypożycza, a co za tym idzie, nie ma pełni praw majątkowych do danego pojazdu. Ciekawostką niech będzie fakt, że w przypadku kredytu samochodowego, zakres tychże praw jest nieco szerszy i tym samym korzystniejszy dla posiadacza (użytkownika) wybranego auta.

Co ważne - dokładny zakres praw i obowiązków leasingobiorcy, jest zdefiniowany w umowie pomiędzy nim a podmiotem, będącym pełnoprawnym właścicielem auta - dodaje Mariusz Michalski z serwisu Magazyn Przedsiębiorcy.

2. Leasingobiorca jest zobowiązany do utrzymania swojego samochodu w jak najlepszym stanie technicznym. Oznacza to, że jego obowiązkiem nie jest wyłącznie dbanie o dobry stan karoserii, ale też o porządek w aucie, sprawny stan poszczególnych komponentów auta itd. Jednym słowem - osoba ta musi ponosić szereg opłat pośrednich, z tytułu utrzymania "nie swojego" auta w dobrym stanie technicznym. Pod tym względem dużo korzystniejszym rozwiązaniem jest wypożyczenie auta w firmie zewnętrznej (nawet długoterminowe), gdyż nie wymaga ono odwiedzin w serwisie samochodowym. Jedynym obowiązkiem kierującego jest w tym przypadku... dolewanie paliwa i sprzątanie auta (tudzież jego mycie).

3. A co, jeśli osoba użytkująca leasingowany pojazd będzie uczestnikiem wypadku? W takiej sytuacji odszkodowanie z tego tytułu otrzyma... właściciel uszkodzonego, a być może nawet zniszczonego samochodu. Pieniądze te zostaną bowiem przelane na jego konto tytułem spłaty za nie nadający się do dalszej eksploatacji pojazd lub też ze względu na konieczność jego naprawy. Oczywiście może się zdarzyć, że środki te zostaną przelane na konto użytkownika auta, ale musi na to wyrazić zgodę jego prawowity właściciel.

Sprawdź także: światła w samochodzie

4. Konieczność uiszczenia wkładu własnego to pewna niedogodność, z którą muszą liczyć się przyszli użytkownicy samochodów leasingowanych. Z reguły wysokość tegoż wkładu własnego jest zależna od wielu czynników, jednakże najczęściej waha się ona w okolicach 5 - 10 procent wartości wybranego pojazdu. Poza tym leasingobiorca musi się liczyć z tym, że leasingodawca będzie chciał "prześwietlić" jego zdolność finansową. Plusem w tej całej sytuacji jest to, że owa analiza jest realizowana na znacznie korzystniejszych warunkach, niż analiza bankowa.

5. Leasing samochodowy znacznie ogranicza prawa użytkownika do jakichkolwiek modyfikacji wybranego samochodu. Jest to zresztą dość oczywista zależność, biorąc pod uwagę fakt, że pojazd ten nie należy do niego. Co prawda użytkownik może zainstalować w wybranym pojeździe instalację gazową, ale może to zrobić tylko i wyłącznie za zgodą właściciela. Oczywistym jest, że taki krok będzie raczej nieopłacalny dla użytkownika. No chyba, że zastanawia się on nad późniejszym odkupieniem auta z leasingu.

6. Ostatnią, a zarazem dość oczywistą wadą, jaką niesie ze sobą leasing samochodu, jest zerwanie go w momencie, gdy leasingobiorca przestanie uiszczać raty leasingowe na rzecz prawowitego właściciela pojazdu. W tej sytuacji użytkownik auta nie może liczyć na żadne pobłażanie. No chyba, że będzie ono wynikać z obopólnych ustaleń. Bądź, co bądź - leasing samochodowy jest dość elastyczną formą finansowania pojazdu i jego zasady mają bardzo często indywidualny charakter.

Podsumowując, leasing samochodu niesie ze sobą pewne ograniczenia i dlatego warto o nich wiedzieć. Tylko w ten sposób można określić, czy decyzja o użytkowaniu leasingowanego pojazdu, jest w pełni korzystna dla finansów jego potencjalnego użytkownika.